
Zdążyć przed wulkanem
Zachęcamy do lektury artykułu o ekspedycji na HORNSTRANDIR – jedyne niezamieszkałe miejsce na Islandii, która odbyła się w drugiej połowie sierpnia br. Jednym z uczestników wyprawy był mieszkaniec Witkowic Wojciech Frysztacki.
“Ostatni stali mieszkańcy wyprowadzili się stamtąd w 1952 r.Kiedy lądował na Islandii słyszał pomruki wulkanu, który miał ochotę obudzić się i zasłonić niebo chmurą pyłu. Wiedział, że musi zdążyć ze swoim wyzwaniem i opuścić wyspę przed budzącym się olbrzymem.(…) Wybrał miejsce opuszczone przez ludzi – Hornstrandir, z którego ostatni farmerzy odeszli w 1952 r.(…)
Jego ekspedycja trwała 14 dni, w trakcie których zmagał się z żywiołami najbardziej dzikich i odludnych zakątków tej wyspy.”
Więcej przeczytają Państwo tutaj.
Opublikowano 7 listopada 2014