Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background

Takiej hawajskiej imprezy pozazdrościć im mogą sami… Hawajczycy!

o17308dKażdy, kto wziął udział w czwartkowej (11 sierpnia) imprezie w Klubie Seniora „Pod Złotym Dębem” w Witkowicach długo pozostanie pod wrażeniem! Hawajski wieczór dopracowany był w każdym, nawet najdrobniejszym szczególe, a śpiewom i tańcom nie było końca!

Impreza, nad przygotowaniem której Seniorzy pracowali od kilku tygodni, początkowo odbyć się miała na podwórku. Niestety zmiana aury i rzęsisty deszcz zmusił uczestników do „przeprowadzki” i tym sposobem zapierające dech w piersiach hawajskie dekoracje przyozdobiły salę Klubu.

Na początku spotkania pani Dorota, członkini Klubu Seniora przybliżyła uczestnikom historię, położenie i kulturę kraju, do którego „wybrali się w podróż”. Seniorzy dowiedzieli się, że Hawaje to jeden z 50 stanów Ameryki Północnej składający się ze 137 wysp, z czego jedynie siedem jest zamieszkałych.

Dlaczego akurat Hawaje? Otóż myślę, że to kraj, który wszystkim kojarzy się z sielanką, radością, milionem kolorów, kwiatami jakie możemy oglądać jedynie w programach przyrodniczych… to taki raj na ziemi – mówi pani Dorota. – Nie każdego stać, aby tam polecieć, dlatego doszliśmy do wniosku, że Hawaje „przylecą” do nas – dodaje z uśmiechem.

Jak postanowili – tak zrobili. Uczestników imprezy, tuż po wejściu do sali witały pluszowe małpki uczepione pióropuszy palm kokosowych. W ich „cieniu” znaleźć można było leżaczek i hawajskie dekoracje, a na plecach „poczuć” bryzę oceanu podziwiając jednocześnie wyłaniające się z fal delfiny… uwiecznione na plakacie.

Na każdego czekała też podstawowa „wyprawka”. W jej skład wchodziły Lei czyli wianki, bransolety i wieńce niemal identyczne jak te, które zdobią mieszkańców Hawajów (oryginalnie plecione są głównie z kwiatów Plumerii). Każda kobieta zadbała, by założyć stosowne ubranie, najlepiej w kwiecisty wzór, a mężczyźni otrzymali hawajskie, kolorowe czapeczki.

Hitem okazał się Mojito czyli koktajl rodem z wysp tropikalnych o orzeźwiającym słodko-kwaśno-miętowym smaku – zdradza pani Krystyna, uczestniczka imprezy dodając, że seniorzy mogli też skosztować wielu specjałów, jednak największym zainteresowaniem cieszyły się owocowe koreczki.

Hawajskie klimaty to przede wszystkim rytmiczna muzyka, której wczoraj tu nie zabrakło. Głośne „Aloha” słychać było z daleka. W zabawie seniorom nie przeszkodził nawet deszcz, bo co odważniejsi postanowili zaszaleć na podwórku wskakując do basenu i chlapiąc się wodą. Padła też jedna bardzo poważna deklaracja…

Jak wygram w Lotto obiecuję, że wszystkich was zabieram na hawajskie wakacje – wykrzyczał pan Józef na co reszta zareagowała oklaskami.

Seniorom gratulujemy tak znakomitej, pomysłowej i udanej imprezy. Warto brać z nich przykład, bo dowodzą, że każdy ma tyle lat, na ile się czuje, a więc nawet po „osiemdziesiątce” można wybrać się w podróż na drugi koniec świata!o17305d o17304d o17303d o17301d o17300d o17295d o17279d o17276d o17308d

Autor: Ewelina Sadko

Opublikowano 19 sierpnia 2016

Facebook