Ekstremalna Droga Krzyżowa z Witkowic do Rychwałdu
Na wspólne rozważania poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej nocą, w ekstremalnych górskich warunkach, bez względu na pogodę i pomimo własnych słabości zaprasza Wojciech Frysztacki wraz z grupą przyjaciół.
Uczestnik ubiegłorocznej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej św. Andrzeja Boboli (45 km. w górach) zaznacza, że nie jest to wyprawa dla każdego. Dodatkowo samemu trzeba się odpowiednio przygotować do drogi i zabezpieczyć na każdą ewentualność związaną z pogodą i innymi niedogodnościami. Każdy uczestnik bierze też sam za siebie całkowitą odpowiedzialność.
“Trasa, którą szedłem w zeszłym roku, była bardzo trudna. Suma przewyższeń ok. 2 200 m., śliskie zaśnieżone szlaki, poza tym wiał silny wiatr, lał deszcz, sypał śnieg, a mgła była tak gęsta, że momentami nie widziałem własnych dłoni. Zdarzyło mi się nawet kilka razy zejść ze szlaku i wejść do lasu, bo nic nie widziałem” – dodaje, podkreślając, że trzeba być przygotowanym nawet na tak ekstremalne warunki pogodowe, jakie towarzyszyły uczestnikom EDK w roku ubiegłym.
Wędrówka rozpocznie się w piątek, 18 marca, Mszą św. o godz. 17.00 w kościele pw. Michała Archanioła w Witkowicach. Po wspólnej modlitwie piechurzy wyruszą na wschód w kierunku Nidku, następnie Wieprza, dalej Andrychowa, Rzyk i Praciaków. “Ten pierwszy odcinek będzie wiódł drogami polnymi, szutrowymi i asfaltowymi. Po ok 20 km. zaczniemy odcinek górski. Wejdziemy czarnym szlakiem na Czarny Groń a następnie na Potrójną (to będzie połowa naszej trasy – ok. 24 km. i tam planowany jest krótki postój. Będzie można w Chatce uzupełnić termosy wrzątkiem, zjeść zabrany ze sobą posiłek, przebrać się)” – opisuje trasę pomysłodawca witkowickiej EDK. 
Następnie uczestnicy podążać będą szlakiem czerwonym przez Przełęcz Zakocierską, Beskid, Madahorę (od której rozpocznie się schodzenie w dół) aż do rozwidlenia szlaków, skręcą w prawo na szlak podwójny (znaki zielone i niebieskie), dojdą do Przełęczy Przysłopek, na której skręcą w lewo.
“Idąc już dalej tylko za znakami niebieskimi miniemy bokiem Gibasów Wierch i Przełęcz Czarny Dział, dojdziemy do Przełęczy Kocońskiej, którą przecina droga nr 946 (Sucha Beskidzka – Żywiec), przejdziemy na drugą stronę (to będzie nasz ok. 35. kilometr), a następnie ruszymy szlakiem niebieskim aż do Ślemienia. Tam zejdziemy ze szlaku i dalej już pójdziemy drogą asfaltową w dół w kierunku Gilowic, gdzie ok. 200 m. przed sklepem Biedronka skręcimy w lewo przed murowaną kapliczką w drogę do Rychwałdu, a dalej już prosto do Sanktuarium” – kontynuuje Wojciech, zachęcając do wspólnej wędrówki szlakiem z Witkowic do Sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej.
Przygotowana trasa z Witkowic do Sanktuarium w Rychwałdzie liczy około 48 km., z sumą przewyższeń ok. 1000 m., ale, jak podkreśla organizator, trzeba być przygotowanym na małe wahania. Należy też bezwzględnie zabrać ze sobą: latarkę (czołówkę), elementy odblaskowe, dużo napojów, jedzenie, słodkie przekąski i ubranie na przebranie oraz zapewnić sobie transport do domu z Rychwałdu następnego dnia. “Każdy uczestnik zabiera też ze sobą własnoręcznie wykonany krzyż. Idąc z krzyżami w skupieniu, będziemy wspólnie rozważać poszczególne stacje Drogi Krzyżowej” – dodaje.
Szczegółowe informacje uzyskają Państwo dzwoniąc pod nr 603 372 130 (wieczorem).
Autorem idei Ekstremalnych Dróg Krzyżowych w Polsce jest ks. Jacek Stryczek i ludzie związani z nim poprzez projekt Szlachetna Paczka. Więcej na temat EDK: http://www.edk.org.pl/edk/o-nas.html
Na temat tras EDK w Beskidach: http://edkbielsko.eu/
Autor: Kamilla Frysztacka/foto: Robert Karp diecezja.bielsko.pl; kf
Opublikowano 4 marca 2016