Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background

„Chleba naszego powszedniego…”- Kółko Regionalne z Witkowic piecze chleb w Chlebowej Chacie

IMG_2382W tradycji naszego narodu jest szacunek dla chleba. Łamanie się chlebem, kreślenie na nim krzyża przed pokrojeniem, całowanie po podniesieniu z ziemi i wiele innych. Michał Kaziów w opowiadaniu pt. ”Zapach chleba” (Mies.Lit.1989 nr) opisując postać Konstantego przypominał szacunek i wartość chleba dla polskiego rolnika. „Z własnej mąki matka upiekła pięć bochenków chleba(…) Przy tych pięciu wsadziła do pieca szósty malutki podchlebek, taki sobie płaski, podobniejszy do placka, po to, żeby się prędzej upiekł. (…) Kiedy matka go wyciągnęła z gorącego pieca, dziadek przeżegnał go i dzielił jak opłatkiem w wigilijny wieczór. (…) Zapomnieli, że był taki niepomyślny dla chłopów czas, w którym nie mieli gdzie zemleć swego zboża. (…) Jednocześnie w tym czasie sprzedawano w sklepie tanie i świeże pieczywo, więc w chłopskich zagrodach coraz rzadziej wypiekano chleb. (…) Chodził więc do sklepu kupować chleb jak wyrobnik.” Chciałoby się dziś powiedzieć za bohaterem tego opowiadania: ”Łamcie matko ten podchlebek i dzielcie w imię Ojca i Syna…”. Uczenie szacunku dla prostej pracy i niezwykłego zwyczajnego chleba to uczenie miłości do najbliższych, swoich tradycji i swojej ojczyzny.

6 maja 2016 r. odwiedziliśmy Chlebową Chatę w Górkach Małych, gdzie wspólnie piekliśmy podpłomyki i widzieliśmy, jak dawniej wypiekano chleb. Robiliśmy masło i twaróg, które następnie spożywaliśmy próbując domowego chleba z masłem, miodem, smalcem. Poznawaliśmy stare narzędzia rolnicze i przedmioty domowego użytku. Okazało się, że u niektórych babć jeszcze wiele takich przedmiotów się znajduje. Poznawaliśmy rolę pszczół dla naszego środowiska. Wszystko to odbywało się w radosnej, domowej atmosferze stworzonej przez gospodynie tego miejsca, opowiadające i uczące nas z pasją i humorem.IMG_2353Przed przyjazdem do Górek Małych zatrzymaliśmy się w Górkach Wielkich, by odwiedzić miejsce związane z życiem Zofii Kossak Szczuckiej Szatkowskiej. Domek ogrodnika, w którym spędziła ostatnie lata zastaliśmy zamknięty, lecz o tej postaci opowiadał nam pan Bogusław Bargieł oraz opiekunka Centrum Kultury i Sztuki „Dwór Kossaków” fundacji im. Zofii Kossak. Odwiedziliśmy także stanicę Kamińskiego, znaną starszym z „Kamieni na szaniec”.

Tym razem pogoda nam dopisała i zakończyliśmy naszą wyprawę racząc się smacznymi lodami w centrum Brennej.

galeria zdjęć (kliknij⇓)IMG_2337

Autor: K.W.Nowakowski

Opublikowano 19 maja 2016

Facebook