
„Im gorzej tym lepiej, byle z przyjacielem”.
We współczesnej szkole uczy się głównie teorii, a nie praktycznych umiejętności.
Jeszcze nasze babcie i dziadkowie mieli więcej zajęć praktycznych, które można było zastosować w życiu. Tym cenniejsze było to spotkanie.
Z mottem dzisiejszego spotkania “Im gorzej tym lepiej, byle z przyjacielem” zetknęliśmy się kilkakrotnie. Przypominał je nam gość Kółka Regionalnego pan Jakub Kowalski, kiedy 12 stycznia 2015 r. opowiadał nam o swoich pasjach.
Pan Jakub na co dzień jest studentem ratownictwa medycznego, działa w Maltańskiej Służbie Medycznej, a z zamiłowania zajmuje się współprowadzeniem obozów przetrwania, szkoleń medycznych, alpinistycznych, zasad posługiwania się bronią palną. Bierze też udział w wyprawach offroadowych.
Pokazując nam materiały z niektórych swoich wypraw przekonywał nas, że „jak się chce, to można realizować swoje marzenia. Warto przynajmniej próbować”. Zachęcał nas również do odkrywania nie tylko dalekich zakątków świata, lecz także pokazał wiele pięknych i mało znanych miejsc naszej małej ojczyzny.
Mogliśmy się również dowiedzieć, jaki powinniśmy mieć podstawowy sprzęt, jak rozpalić ognisko bez zapałek czy zapalniczki. Jak przygotować sobie posłanie na bagnach czy poruszać się nocą w nieznanym terenie.
We współczesnej szkole uczy się głównie teorii, a nie praktycznych umiejętności. Jeszcze nasze babcie i dziadkowie mieli więcej zajęć praktycznych, które można było zastosować w życiu. Tym cenniejsze było to spotkanie.
Serdecznie dziękujemy. Może spotkamy się na jakimś obozie. Do zobaczenia.
Więcej zdjęć tutaj.
Kazimierz Witold Nowakowski
Opublikowano 13 stycznia 2015