Witkowianie wyruszyli w Orszaku Trzech Króli

Orszak Trzech Króli, który wyruszył w niedzielę, 6 stycznia, z parafii św. Michała Archanioła w Witkowicach, zgromadził licznych mieszkańców. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w witkowickim kościele pw. św. Michała Archanioła. Po nabożeństwie uformowano barwny korowód, który wyruszył malowniczymi ulicami wsi.

Mroźna i zimowa aura nie wystraszyła uczestników organizowanego już po raz czwarty orszaku. Uczestniczyli w nim także przedstawiciele sołectwa, okolicznych miejscowości, lokalnych organizacji oraz całe rodziny. Wszyscy wesoło śpiewali kolędy i pastorałki przy akompaniamencie akordeonistów. Pierwszy raz na witkowickim orszaku zagrała Fletnia Pana.

Na scenie przy remizie Ochotniczej Straży Pożarnej, w specjalnie zbudowanej na tę okazję szopce, Maryja tuliła zziębnięte dzieciątko, a Józef wypatrywał nadchodzących w królewskim orszaku wędrowców. Po dotarciu na miejsce, zebrani wysłuchali słów św. Mateusza Ewangelisty o Mędrcach ze Wschodu, którzy podążając za blaskiem gwiazdy dotarli do Betlejem. Następnie przedstawiona została krótka inscenizacja, w trakcie której królowie oddali pokłon Świętej Rodzinie oraz złożyli przyniesione dary: złoto – atrybut królewski, kadzidło – symbol boskiej chwały oraz mirrę – znak cierpienia.

Świętowanie zakończyło się wspólnym kolędowaniem przy szopce z kubkiem gorącej herbaty i pysznym domowym ciastem, przygotowanym przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich. O bezpieczeństwo w czasie uroczystości zadbali strażacy OSP Witkowice.

Proboszcz parafii w Witkowicach ks. Stanisław Lipowski podziękował wszystkim, który włączyli się w przygotowanie tegorocznego Orszaku Trzech Króli.