Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background
Slide background

Najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach. Strażacy apelują: Uważajmy podczas spacerów!

Od dziś, 20 kwietnia 2020 r., przestał obowiązywać zakaz wstępu do lasów, nałożony 3 kwietnia w związku ze stanem epidemii koronawirusa. W lasach w niemal całym kraju panuje jednak najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.

– Uważajmy podczas spacerów – zaapelował rzecznik komendanta głównego PSP st. kpt. Krzysztof Batorski. Dodał także, że w całej Polsce w lasach ściółka jest bardzo sucha. – Wilgotność spada, a to oznacza, że jest to bardzo łatwopalny materiał – zaznaczył.

St. kpt. Batorski podkreślił też, by nie wchodzić do lasu i nie prowadzić aktywności, która może spowodować pożar.
– Żadne grille nie są możliwe w lesie, bo przepisy jasno mówią o tym, że ani w lesie, ani 100 metrów od lasu nie możemy palić ognisk i używać otwartego ognia. To jest wykluczone
– przypomniał. Również wjeżdżanie do lasu samochodem może być niebezpieczne. – Spaliny i cały układ wydechowy pojazdu mają bardzo wysoką temperaturę, a to w połączeniu z suchą trawą i ściółką może spowodować pożar – podkreślił strażak.

Gdy jednak już dojdzie do pożaru, należy natychmiast wezwać służby ratownicze, używając numerów alarmowych: 112 lub 998. Dyżurnego trzeba poinformować o miejscu i zasięgu pożaru. Trzeba być też przygotowanym na to, że dyżurny będzie chciał się upewnić, iż faktycznie doszło do takiego zdarzenia i w tym celu oddzwoni. Po przekazaniu zgłoszenia powinno się oczekiwać służb na drodze dojazdowej, by jak najszybciej wskazać im dokładnie miejsce pożaru.

Jak przekazał rzecznik komendanta głównego PSP, od początku tego roku wybuchło ponad 2,1 tys. pożarów lasów i 23 tys. pożarów traw.

W lesie bez maseczki

Z kolei Ministerstwo Środowiska poinformowało, że od poniedziałku będzie można swobodnie wchodzić do lasów i parków narodowych w całej Polsce, a w lesie nie ma obowiązku korzystania z maseczki. Decyzje zostały podjęte po rekomendacji ministra środowiska Michała Wosia.

Ministerstwo przekazało wytyczne dyrektorom parków narodowych, by także one były dostępne dla odwiedzających. – Dyrektorzy mogą w ramach lokalnego rozpoznania zamknąć określony rejon lub szlak, jednak nie cały park. Pracownicy i straże parków będą informować odwiedzających o wszystkich wyłączeniach – poinformował resort.

– Pamiętajmy, że nadal obowiązuje zakaz grupowania się i trzeba zachowywać bezpieczny odstęp. Dla bezpieczeństwa w miejscach, gdzie może pojawiać się więcej osób, został zachowany obowiązek zasłaniania twarzy. Na parkingu nosimy więc maseczkę, ale w lesie już tego obowiązku nie ma – przekazał minister środowiska Michał Woś.

Resort dodał, że decyzją Rady Ministrów niedostępna pozostaje mała infrastruktura leśna – urządzenia przeznaczone do zabawy dzieci, wiaty i miejsca biwakowania. – Ze względu na panującą suszę zachowajmy szczególną ostrożność – zaapelowało ministerstwo.

Z informacji przekazanych przez Państwową Straż Pożarną wynika, że w ubiegłym roku z ogólnej liczby 153 520 odnotowanych pożarów w Polsce, aż 55 912 było pożarami traw i nieużytków rolnych (36,4 proc.). Pożary traw i nieużytków objęły łączną powierzchnię 24 151 ha.

PSP zaznaczyło, że w ubiegłym roku do gaszenia pożarów traw i nieużytków strażacy zużyli ponad 183 mln litrów wody, co – jak wskazano – stanowi pojemność 49 basenów olimpijskich. Odnotowano również prawie dziewięć tys. pożarów lasów.

źródło: PAP, fot. kf

Opublikowano 20 kwietnia 2020

Facebook