6. Memoriał im. Kazimierza Krawczyka
W sobotę, 28 lipca, już po raz 6. rozegrany został w Malcu Turniej Pamięci Kazimierza Krawczyka – zawodnika, trenera, ale przede wszystkim wielkiego społecznika i działacza LKS Zgoda Malec, w który udział wziął również LKS Orzeł Witkowice.
W dwóch turniejowych potyczkach zawodnicy Orła odnieśli niestety porażki (1:6 z “Hejnałem” Kęty i 0:1 ze “Zgodą” Malec).
Pozytywnym akcentem niedzielnych zmagań jest indywidualne wyróżnienie dla Damiana Jekiełka, który został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju.
W tegorocznym Memoriale im. Kazimierza Krawczyka udział wzięły drużyny: LKS Zgoda Malec, TS Hejnał Kęty i LKS Orzeł Witkowice. Pierwsze miejsce zdobył KS Hejnał Kęty z sumą 6 pkt. Na drugim uplasowała się drużyna LKS Zgody Malec (3 pkt.), pokonując LKS Orzeł Witkowice (0 pkt.). Puchary i dyplomy wręczali zawodnikom prezes Klubu LKS Zgoda Malec – Grzegorz Sokół, burmistrz Gminy Kęty – Krzysztof Jan Klęczar oraz żona Pana Kazimierza – Maria Krawczyk. Do gratulacji przyłączyli się także sołtys sołectwa Malec – Kazimierz Tolarczyk i radny Rady Miejskiej w Kętach – Karol Wadoń.
Nagrodzono również najlepszego zawodnika Turnieju, którym został Henryk Jekiełek z LKS Orzeł Witkowice, a statuetkę dla najlepszego bramkarza otrzymał Dawid Gibas z LKS Malec. Rozegrany został mecz oldbojów pomiędzy LKS Zgodą Malec a Górnikiem Brzeszcze. Równolegle w czasie trwania imprezy odbył się turniej trójek w siatkówce plażowej, w którym walczyło 9 drużyn.
Od najmłodszych lat wielką pasją Kazimierza Krawczyka była piłka nożna. Już jako 16-latek został zawodnikiem Klubu Górnik Brzeszcze, który występował w wyższej lidze rozgrywkowej. Otrzymał także propozycje gry w drużynach pierwszoligowych GKS Tychy i Ruchu Chorzów. Nie przyjął ich jednak, wrócił do Klubu LKS Zgoda Malec i reprezentował go przez kilkanaście kolejnych lat.
Będąc zawodnikiem Klubu mocno angażował się w jego działalność. Zasiadał w Zarządzie, a przez ostatnie lata swojego życia piastował stanowisko wiceprezesa. Jak podkreśla prezes Klubu LKS Zgoda Malec – Grzegorz Sokół – Pan Kazimierz był bardzo oddany młodzieży. Prowadził drużynę młodzieżową, trenując zawodników od ich najmłodszych lat i osiągając wiele sukcesów. Jego wychowankowie reprezentują Klub do dnia dzisiejszego. – Też jestem Jego wychowankiem – dodaje z dumą.
Kazimierz Krawczyk zmarł nagle mając zaledwie 51 lat. Dla upamiętnienia postaci wielkiego społecznika Zarząd Klubu LKS Zgoda Malec postanowił corocznie organizować memoriał jego imienia.
– Dzięki Zarządowi Klubu i działaczom to piękna, coroczna impreza, na którą przyjeżdżają całymi rodzinami nie tylko mieszkańcy Malca, ale i okolicznych miejscowości. Kibicują zawodnikom, bawią się na festynie. W organizację włączają się mieszkańcy i liczni sponsorzy, a dochód przeznaczony jest na działalność Klubu – mówi Pani Maria, żona Pana Kazimierza. – Był sportowcem z zamiłowania i wielkim społecznikiem. To piękne, że pamięć o nim trwa nadal i nie odeszło w zapomnienie wszystko to, co udało mu się osiągnąć – mówi wzruszona.
Jak wspomina, Pan Kazimierz oprócz gry w piłkę nożną pasjonował się lekkoatletyką i siatkówką. Brał udział w wielu sportowych turniejach, gdzie zajmował pierwsze miejsca w biegu na 800 m, 400 m, skoku wzwyż i skoku w dal. Już jako młody piłkarz został zauważony i zaproszony do Klubu Górnik Brzeszcze, w którym grał wiele lat. – Pamiętam nawet, jak otrzymał propozycję wstąpienia do GKS Katowice. Osobiście przyjechał po niego trener Klubu, jednak mąż nie przyjął zaproszenia – opowiada Pani Maria.
kf
